Wegański smalec z fasoli
Jak zwał tak zwał, ale to coś jest tak pyszne, że nazwa jest bez różnicy.
Prosty do przyrządzenia, a efekt gwarantowany. Spróbujcie!
Składniki:
300 g fasoli biały jaś
2 cebule
1 jabłko
majeranek suszony (co najmniej półtorej łyżki)
sól, pieprz do smaku
bulion warzywny (niekoniecznie)
olej
- Fasolę moczymy przez noc i gotujemy do miękkości.
- Po odcedzeniu przelewamy zimną wodą (co ułatwi obieranie!)
- Obieramy ze skórki przez wyciśnięcie środka (taka zabawa w Kopciuszka lub świstaka :), ale wbrew pozorom jest to proste i szybko się z tym uporamy - warto :)
- Fasolę miksujemy w blenderze na gładką papkę. By masa nie była zbyt sucha dodajemy bulion lub przegotowaną wodę, w małych ilościach, by utrzymać kremową konsystencję.
- Cebulę drobno kroimy i podsmażamy na oleju. Jak się już zeszkli dodajemy obrane i starte jabłko oraz majeranek. Dalej smażymy, aż się składniki zarumienią.
- Do cebuli dodajemy zmiksowaną fasolę, sól i pieprz do smaku. Smażymy, mieszając kilka minut.
- Gotowy smalec studzimy.
- Przechowujemy w lodówce.
- Idealnie smakuje na chrupiącym chlebie z kiszonym ogórkiem, pomidorem lub kiełkami.
- Smacznego :)
- Jak ktoś lubi bardziej złożone smaki może dodać więcej przypraw, np. liść laurowy, ziele angielskie, czosnek lub suszone śliwki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz